czwartek, 28 kwietnia 2011

Recenzja anime- D.N.Angel

Konnichiwa!
Dawno nie było notki o anime^^ A więc recenzja tym razem znowu jedno z moich ulubionych.:)

D.N.Angel
Opowieść o tajemniczym złodzieju, szkolnym fajtłapie  i jego wielkiej miłości.
 Pewien młodzieniec o imieniu Daisuke Niwa jest zwyczajnym chłopakiem z 2 gimnazjum, oczywiście zwyczajnym do tego stopnia ,że jak wraca do domu po nieudanej próbie wręczenia miłosnego listu swojej ukochanej- Haradzie Risa, to czeka na niego miła niespodzianka w postaci zapadni, laserów i klamki naładowanej prądem^^ Daisuke był trenowany przez dziadka od młodości do dnia swoich 14 urodzin. Wtedy właśnie zmienił się w zaginionego od 40 lat złodzieja- Kaitou Darka! Na sam początek zmieniło się tylko ciało i chłopina musiał ukraść piękny pomnik żeby wrócić do swojej własnej postaci a przy okazji zapoznał się z duszą Darka.
Wystarczy dołożyć Hiwatariego- dzielnego detektywa  który wyraźnie ma jakąś tajemnicę, bliźniaczkę Risy Harady i leniwego Saeharę. I to właśnie anime. Wydaje się proste ale dla mnie było bardzo emocjonujące i ciekawe.Co prawda według mnie manga jest o wiele lepsza ale anime warto zobaczyć.
Komu polecam? Fanom romansów i kaitou i każdemu kto lubi shoujo.
Fotki:Daisuke
















Dark ^^


Risa i Riku bliźniaczki Harada
Wszyscy razem
Gdzie obejrzysz?
 Filmiki:
Opening
  
trailer






niedziela, 24 kwietnia 2011

Śluby w Japonii

 Ohayo!

Zapraszam na artykuł o ślubach w Japonii.

Ślub i wesele w Japonii

 
Ustalenie daty ślubu w Japonii jest procedurą bardzo skomplikowaną. Tradycyjny ślub japońskiNależy wziąć pod uwagę plany wszystkich zaproszonych gości oraz wybrać najlepszy dzień pod względem astrologicznym i pogodowym. Najczęściej będzie to wiosna (od lutego do maja) lub jesień (od września do listopada; lato odpada, bo są upały i czas zmarłych oraz zima, bo niska temperatura i przygotowania do Nowego Roku. Jest to zastanawiające, ponieważ współcześni Japończycy organizują śluby niemal wyłącznie w klimatyzowanych, zamkniętych pomieszczeniach. Odpadają również dni powszechne oraz soboty, niedziele, dni wolne, które według kalendarza (koyomi) są astrologiczne nieszczęśliwe. Jak się to wszystko weźmie pod uwagę, to wychodzi rocznie około trzydziestu dni odpowiednich na zawarcie związku małżeńskiego.
W latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia, kiedy Japonia przeżywała boom gospodarczy zaistniała nowa forma ceremonii – zaczęto organizować ją w hotelach. Państwo młodzi podczas uroczystościNa miejscu jest wszystko: wypożyczalnia strojów, fryzjer, gabinet kosmetyczny, florysta, studio fotograficzne, chram sintoistyczny, kaplica oraz restauracje. W Japonii pod koniec XIX wieku ceremonie ślubne przybrały formę widowiskowego obrzędu . Wcześniej małżeństwa zawierane były w domach, nie towarzyszyły temu żadne huczne obchody, dużo ważniejszy był okres swatów, negocjacji warunków małżeństwa, itp. W XX wieku, w skutek przemian społeczno-kulturowych, także ceremonie ślubne zaczęły się zmieniać. Dziś Japończycy mają do wyboru kilka form ceremonii ślubnych.
Do połowy lat dziewięćdziesiątych XX wieku największą popularnością cieszyły się ceremonie shintoistyczne. Najważniejszym jej elementem jest wspólne wypicie sake, zwane san-san-ku-do (tłum. trzy-trzy-dziewięć razy). Pierwsza czarka poświęcona jest chramowi bóstwa, drugą pan młody pije do panny młodej, po czym, ona od niego przyjmuje czarkę, a za trzecim razem ona pije do niego i on wypija jako drugi z czarki, którą otrzymał od niej. Ceremonie shintoistyczne zostały wyparte przez chrześcijańskie, tzw. śluby w kaplicy (jap. chapperu wedingu, ang. chapel weding). Ślub w kaplicyŚlub w kaplicy cementowany jest przez wymianę obrączek i pocałunek. Atrakcyjnym elementem ceremonii chrześcijańskich jest deszcz kwiatów (jap. furawa shawa, ang. flower shower), czyli obsypywanie państwa młodych po wyjściu z kaplicy płatkami kwiatów. Najmniej małżeństw zawiera się w obrządku buddyjskim butsuzenshiki - ceremonia przed obliczem Buddy. Sądzę, że jest to spowodowane tym, że w obrządku buddyjskim organizowana jest znaczna większość japońskich pogrzebów. Taki ślub zostaje symbolicznie zawarty poprzez połączenie złożonych w modlitwie dłoni młodej pary buddyjskim różańcem.
Po ceremonii zaślubin goście wybierają się do sali, w której za chwilę ma się zacząć hiroen. To tu odbywa się hiroenPanowie są ubrani z czarne garnitury, białe koszule i czarne lub białe krawaty, kobiety zaś w ciemne, wieczorowe suknie. Sala jest pozbawiona okien, pod sufitem zawieszone są jarzeniówki, a na podwyższeniu ustawiony jest prostokątny stół, przy którym usiądzie młoda para przodem do wszystkich. Po lewej stronie stoi wysoki tort, a po prawej duża ozdobiona kwiatami świeca. Przy parze usiądą najważniejsi, oficjalni goście, potem znajomi, a na końcu rodzina. Rodzice jako gospodarze usiądą przy stole najbliżej drzwi. Lewa strona przeznaczona jest dla gości pana młodego, prawa zaś dla panny młodej. Na każdym krześle oprócz pary młodej znajdują się eleganckie torby papierowe (hikidemono – rzeczy, które zabiera się ze sobą), prezenty od nowożeńców w podzięce za przybycie na ślub. W tel cicho gra muzyka nieokreślonego rodzaju. Tuż przy drzwiach, na pulpicie z mikrofonem stoi konferansjer, który będzie prowadzić uroczystość. Oprócz aranżacji kwiatowych na stołach w sali nie ma żadnych dekoracji.
Goshinro, goshinpu wa oyorokobi no gonyujo de gozaimasu! I oto, ku państwa radości, wchodzi para młoda! Uroczyste wejście państwa młodychGasną jarzeniówki, reflektor skierowany jest na drzwi, muzyka zmienia się na romantyczną, rozbrzmiewają oklaski, para młoda staje w bezruchu, by mogli ją wszyscy sfotografować. Coraz częściej są ubrani w stylu zachodnim, czyli panna młoda w białej sukni, a pan młody w surducie. Do stołu prowadzą ich pomocnicy, będą podczas uroczystości podpowiadać im kiedy mają wstawać i siadać. Gdy tylko usiądą konferansjer zaczyna ich przedstawiać gościom: jak się nazywają, ile mają lat, jakie ukończyli szkoły, jakie mają hobby, jak się poznali, jak wyglądały oświadczyny. Następnie konferansjer zapowiada, kto oficjalnie powita młodą parę, zwykle to dyrektorzy firm pana młodego. Po przemówieniu para młoda kłania się w podziękowaniu.
Goshinro, goshinpu wa weddingu keki no nyuto o itadakitau to omoimasuPaństwo młodzi zaszczycą nas teraz ceremonią przekrojenia tortu weselnego. Rytuał krojenia tortuW czasie, gdy podchodzą do tortu, konferansjer tłumaczy symboliczne znaczenie krojenia tortu – ma symbolizować zgodę tych dwojga i harmonię miedzy nimi. Dzisiejsze torty, wykonane niemal wyłącznie z kremu, trudno już co prawda zaliczyć do produktów zbożowych, jednak źródła znaczenia tego rytuału tkwią właśnie w symbolice ziaren zbóż kojarzonych z płodnością. Ceremonia ta określana jest słowem nyuto (dosł. włożenie miecza, noża), co łatwo przywodzi na myśli skojarzenia seksualne. Pomocnik wręcza panu młodemu udekorowany wstążkami nóż, panna młoda chwyta i oboje przecinają mydło-podobny kawałek tortu. Rozlegają się brawa. Goście w tym czasie robią zdjęcia, a kelnerzy roznoszą kieliszki z szampanem. Konferansjer zapowiada kolejne wydarzenie – ostateczne przypieczętowanie związku małżeńskiego lampką szampana, prosi najważniejszego gościa o podejście do mikrofonu i wzniesienie toastu (kampai! – dosł. wysuszyć szklankę), wtórują mu wszyscy goście i szampan zostaje wypity. Dopiero teraz kelnerzy zaczynają roznosić jedzenie.
Ima, gonshinpu wa oironaoshi no tame no shuppatsu o sasete itadakitai to omoimasu – A teraz szanowna panna młoda opuści nas w celu dokonania ironaoshi.Pamiątkowe zdjęcie z gośćmi po ironaoshiTradycyjnie miało to wizualizować: śmierć panny młodej w domu jej rodziców i ponowne narodziny w domu męża. Wychodziła z domu w białym kimonie shiromuku (dosł. białe dziewictwo), po czym, po odprawieniu odpowiednich obrzędów w domu pana młodego, przebierała się w kolorowe kimono kobiety zamężnej irouchikake (dosł. kolorowy strój obrzędowy). Pan młody przez cały czas ma na sobie tradycyjnie męskie kimono ze spodniami hakama, zwane itsutsu monpuku (dosł. pięć narzutek na ramiona). Ale najpierw poszczególni goście podchodzą do młodej pracy, żeby osobiście złożyć gratulację. Niosą ze sobą butelkę wina, piwa, lub innego trunku, aby osobiście wnieść toast. Na weselu każdy jest zobowiązany pilnować, czy osoba po jego prawej stronie ma co pić (kobiety powinny dbać o pełne kieliszki swoich towarzyszy).
Konferansjer zachęca wszystkich by przyjrzeli się jak wygląda pięknie panna młoda, ponieważ ostatni raz widzimy ją w białej sukni, a następnie pan młody po przyjęciu gratulacji od znajomych również wychodzi. Goście pod ich nieobecność jedzą, piją, a konferansjer czyta życzenia, które przyszły pocztą. Po jakimś czasie państwo młodzi wracają przebrani, zajmują swoje miejsca, zapalają się jarzeniówki, a goście wracają do jedzenia. Występy gościNastępuje teraz czas występów (odbywa się różnie w zależności od inspiracji i pomysłowości gości), najczęściej jest to karaoke, ale czasem też uczestnicy przygotowują skecze, przebierają się, itp.
Shinro, shinpu wa yosoiki no akuraui gonyujo desu – A o to najbardziej eleganckie i jaśniejące wejście pary młodej. Nadszedł czas na kyandoru sabisu (ang. candle service; dosł. obsługa świec) – ceremoniał, podczas którego nowożeńcy będą krążyć od stołu do stołu i zapalać stojące na nich świece. Ceremoniał zapalania świecZapalenie świec symbolizuje dobre stosunki nowo zawartego małżeństwa z innymi ludźmi. Na końcu para młoda podchodzi do głównej świecy, mein kyandoru (ang. main candle), z obu stron świecy znajduje się dwadzieścia świec, po dziesięć z każdej strony, połączone ze sobą knotami, w ten sposób, że po zapaleniu największej wszystkie rozbłysną płomieniem. Odtąd co roku małżonkowie będą ją zapalać w rocznice ślubu i spalać kolejny centymetr.
Shinro, shinpu sama, kansha no kokoro, sono kimochi o zotei sasete itadakitai to omoimasu – A teraz państwo młodzi łaskawie odsłonią nam swoje serca w podziękowaniu. Przemówienie państwa młodych na pożegnaniePanna młoda podchodzi do mikrofonu, obok niej staje pan młody. Są to krótkie przemówienia: pary dziękują i przepraszają swoich rodziców. Oboje pomału, oświetleni reflektorem idą w stronę wyjścia, żegnając się ze wszystkimi. Czas trwania przyjęcia 3 godziny. Konferansjer namawia gości, żeby spokojnie dopili kawę i instruuje ich, że  mogą zabrać ze sobą kwiaty ozdabiające stoły, a także przygotowane na wynos mochikaeru (dosł. zabranie do domu) – paczki z jedzeniem, które zostały z przyjęcia. Powoli wszyscy zaczynają wychodzić.
Najczęściej po ceremonii ślubnej i po weselu w życiu japońskiej pary nic się nie zmienia. Są one bowiem tak kosztowne, ze zwykle odbywają się dużo później niż faktyczne zawarcie małżeństwa, które w Japonii polega na podpisaniu odpowiednich papierków w urzędzie. Wypada nie zapraszać nikogo, nie jest wymagana obecność świadków, mało tego, do urzędu może się stawić sama panna młoda. Okienko w przedsionku urzędu miejskiego jest czynne całą dobę. Przed nami w tej samej kolejce może znaleźć się osoba biorąca rozwód. W skład obowiązkowego kompletu papierów wchodzą od strony obywatela Japonii: koseki-tohon (wypis z rodowodu), a ze strony cudzoziemca – przetłumaczone zaświadczenie o zdolności do zawarcia związku małżeńskiego i ważny paszport. Wypełnić można w domu, do tego podpisy dwóch świadków, pieczątki i można zanieść. Prawdą jest, że można wyjść za mąż w Tokio nie przyjeżdżając nigdy do Japonii. Pocałunek państwa młodychPani w okienku sprawdza pobieżnie dokumenty ziewając, a na drugi dzień urzędnik oddzwania na komórkę w celu uzupełnienia dodatkowych informacji i gotowe. Taka uroczystość w kaplicy czy w chramie nie ma żadnego znaczenia prawnego. Organizowana jest prawdopodobnie z chęci uczczenia tego faktu z rodziną, znajomymi i pracodawcami.
Sayonara!

Wielkanoc!!!!!

Konnichiwa!
Wesołego Alleluja życzę!

wtorek, 19 kwietnia 2011

Recenzja anime- Fushigi Yuugi

 Dziś aż dwie notki za ostatnie braki:)
A wiec anime:
Czy na pozór zwykła książka może całkowicie zmienić życie dwóch nastolatek? Co czeka je w magicznym świecie, do którego się przenoszą? I najważniejsze – czy ich przyjaźń przetrwa ciężką próbę, na jaką zostanie wystawiona?
Miaka i Yui trafiają do starożytnych (no może nie aż tak bardzo)-Chin. Gdzie od lat krąży legenda o kapłance boga: Suzaku. Miaka za namową cesarza zostaje kapłanką i zaczyna szukać siedmiu wojowników, jak się okazuje jednym z nich jest cesarz a drugim...przystojny bohater Tamahome.
Tymczasem dzięki intrygom niejakiego Nakago Yui okrzyknięta zostaje kapłanką Seiryuu, i to nie gdzie indziej, jak w Kotou, które jest największym zagrożeniem dla Kounan… Dziewczyna, której wmówiono, że wszystkie krzywdy, jakie ją spotkały, są winą Miaki, pragnie zemsty i staje się zaciekłym wrogiem głównej bohaterki. Zamierza wezwać swego boga, nim Miaka przywoła swojego.
Seria Fushigi Yuugi jest 100% shoujo jest piękna lecz niezdarna  dziewczyna i jest pełno facetów którzy chcą ją chronić. Nie przeraża jednak słodzikiem i da się je oglądać. Warto obejrzeć dla samego klimatu:)
Komu polecam? Fanom shoujo i wielbicielom historii, kultury oraz każdemu kto chce obejrzeć dobre anime.
Gdzie obejżysz:
Fotki:
 Miaka
















 Tamahome
 Cesarz Hotohori
 Drużyna Suzaku
Yui
















Filmiki:
trailer
 
Opening


Wiosna Risshun

 Konnichiwa!

Zapraszam na krótki artykuł na temat wiosny i jej przyjęcia w Japonii.

Risshun – początek wiosny

  Nazwa setsubun oznacza wigilię nowej pory roku, chociaż przyjęło się tak określać tylko pierwszy dzień wiosny. W kalendarzu Japońskim obchodzi się cztery święta setsubun: pierwszy dzień wiosny (Risshun), lata (Rikka), jesieni (Risshū) i zimy (Rittō).
Ludzie w całej Japonii na początku lutego obchodzą Risshun – święto początku wiosny. Innym terminem, którym można określić Risshun jest Haru Matsuri, co oznacza dosłownie Festiwal Wiosenny. Uroczystości zaczynają się zazwyczaj 3 lub 4 lutego, według kalendarza księżycowego. Risshun to kolejna okazja, po świętach Nowego Roku do znakomitej zabawy! Tego dnia odpędza się demony, które boją się prażonych ziaren fasoli sojowej (zwane irimame), rzucanych przez Toshiotoko (zwykle mężczyzna urodzony w roku, w którym patronuje dane zwierzę lub najstarsza osoba w gospodarstwie domowym). Podczas rzucania ziaren wypowiada się zaklęcia: Oni-wa soto! Fuku-wa uchi!, co oznacza Demony precz! Szczęście przyjdź!. Obrzęd ten nosi nazwę mamemaki (dosł. rozrzucanie fasoli). Można się też przy tym nieźle zabawić, gdy jeden z domowników założy maskę trolla lub demona (mitologiczne stworzenia, które są przedstawiane ze zniekształconymi twarzami) i zaczniemy ciskać w niego fasolą.
W celu zapewnienia sobie jeszcze większego szczęścia ludzie zbierają te ziarna i zjadają po tyle, ile mają lat plus jeden – za pomyślny rok. W świątyniach zwyczaj mamemaki dokonywany jest przez polityków, gwiazdy muzyki, kina i sportowców.
W zależności od regionu kraju święto Risshun obchodzi się nieco inaczej. Na przykład osoby, w Kansai (region w środkowo-zachodniej części wyspy) jedzą rolki sushi (eho maki lub maki-zushi) nazywane rolką szczęśliwego kierunku. Eho maki kupuje się z namalowanym kompasem, ze znakami zodiaku i strzałką pokazującą na zodiak w danym roku (obecny rok jest rokiem królika). Japończycy wierzą, że kierunek pokazywany na kompasie w danym roku przynosi szczęście. Dlatego np. podczas jedzenia eho maki trzeba być zwróconym w stronę świata, pokazywaną przez kompas. Również kupno domu, nieruchomości lub innej inwestycji położonej w tym kierunku będzie udaną transakcją.
Mieszkańcy regionu Fukushima (prefektura znajdująca się w regionie Tōhoku na wyspie Honsiu) mają tradycję wieszania suszonych sardynek i ostrokrzewów na wejściu do domu. Uważają, że w ten sposób odpędzą złe duchy od swoich gospodarstw. Ponadto mieszkańcy Fukushima zamiast zwykłego: Demony precz! Szczęście przyjdź! wyśpiewują słowa: Oni nie buttsubuse medama, co można przetłumaczyć jako: Oślepnijcie demonie oczy.
Mogłoby się wydawać, że rozrzucanie fasoli nie ma sensu. W końcu, gdybym była demonem, nie  bałabym się fasoli, a wręcz przeciwnie cieszyłabym się na darmowe jedzenie! No cóż, taka to już  tradycja Japończyków.
Szczęśliwej Wiosny dla Wszystkich czytelników Youkoso Japan!

niedziela, 17 kwietnia 2011

ComiPo!

Ohayo!
Czym jest ComiPo!?
Dookoła Mangi i Anime


Tokijska firma softwareowa Web Technology Com Corporation ogłosiła w piątek o wypuszczeniu na rynek nowego programu (pod Windowsy) nazwanego ComiPo!. Oprogramowanie pozwoli użytkownikom tworzyć mangi z użyciem wbudowanych postaci 3D i ustawień. W/g firmy, nawet "ludzie nie potrafiący rysować" mogą stworzyć mangę z tym oprogramowaniem.
Mangaka Keiichi Tanaka szefuje obecnie działowi sprzedaży firmy a inny managaka - Kentaro Kakekuma jest konsultantem rozwoju oprogramowania. Rysownik Kumi Homii stworzył wbudowane postacie 3D, które wraz z tłem pozwalają użytkownikowi na zmianę kątów widzenia (i nie tylko) przy projektowaniu panelów mangi. Dostępne są również projekty szczegółów takich jak włosy (fryzury czy kolor), oczy, wyrazy twarzy, ubrania i wiele innych. Użytkownicy będą mogli wprowadzać do programu własne wzory, lecz, jak powiedział Tanaka redaktorowi naczelnemu Otaku USA - ta opcja dostępna będzie dopiero w późniejszej wersji. ComiPo! zawiera kobiecą postać - 17-latki Miho "Comipo-chan" Koshikawy, która udziela porad użytkownikowi. Głosu postaci udzieliła Sayaka Nakaya (Usaru-san) z AKB48. Jako lider "ComiPo! Supporters" będzie nagrywała dialogi towarzyszące cotygodniowemu panelowi mangi (rozpoczynającemu się w grudniu). Równocześnie trwają prace nad tłumaczeniem oprogramowania na inne języki oraz przekodowaniem na wersję we Flash-u. Tanaka stwierdził też, że oprogramowanie skierowane jest nie tylko do fanów tworzących mangi lecz również do profesjonalistów, którzy mogą go użyć do tworzenia layoutów i innych prac zwyczajowo wykonywanych przez asystentów.
Patrick Macias informuje na swoim blogu, że użytkownicy będą mogli "tworzyć mangi w ograniczonym zakresie - np. ulotki, lecz Web Technology Com zachowuje prawa do wszystkich wbudowanych postaci". Darmowa wersja beta dostępna będzie w japońskiej wersji językowej od listopada a pełna wersja zostanie wprowadzona na rynek w połowie grudnia. Oficjalnie ukażą się :
- bezpłatna wersja z ograniczeniami
- wersja sieciowa w cenie ~83 $ USA
- wersja "deluxe" dostępna w sklepach ~120$ USA
Web Technology Com uruchomiło oficjalną stronę oraz kanał na You Tube. Firma streamuje aktualnie 5-ciominutowe demo :
UWAGA! Ja ściągnęłam z oficjalnej strony ten program i nie chce działać!

piątek, 15 kwietnia 2011

Bogowie w Japonii

Konnichiwa!
I wielkie gomen! Nie miałam czasu pisać na blogu więc przez 3 dni na blogu wiało chłodem i głodem:(
Ale teraz bardzo ciekawy materiał na temat bogów w Japonii jest ich dużo więc nie wszyscy ale najważniejsi:)

Mityczni bogowie w Japonii

 
Kraj Kwitnącej Wiśni jest znany z tradycji czczenia wielu bogów. Mitologia japońska obfituje w liczne bóstwa, do których mieszkańcy zanoszą swe modlitwy. Choć bóstw jest wiele, uważa się że niektóre z nich są ważniejsze od pozostałych. Zobaczmy jacy to są bogowie.
Amatersu to bogini słońca i jedna z najważniejszych mitycznych bogiń. Pewnego dnia Amaterasu i jej brat Susanoo chcieli się przekonać które z nich jest silniejsze. Gdy Susanoo rzucił kucykiem w stronę Amaterasu, ta z przerażenia ukryła się w jaskini. W tym momencie na świecie zapanowała ciemność.
Bóstwo radości (Ame no Uzume) widząc co się stało, przyszło z pomocą – podsunęło lustro przed twarz Amaterasu. Gdy bogini zobaczyła swoje piękne oblicze, natychmiast wyszła z jaskini. W ten sposób słońce powróciło na swoje miejsce. Dawno temu ludzie uważali, że zimowe miesiące są ciemniejsze z powodu corocznej wędrówki Amaterasu do jaskini.
Kiedy pozostali bogowie dowiedzieli się, że Susanoo jest odpowiedzialny za brak słońca na niebie, przegnali go. Ten w swej tułaczce spotkał starszą parę prowadzącą swoją córkę na ofiarę dla ośmiogłowego smoka. Gdy Susanoo to usłyszał zaoferował, że zabije smoka, ale w zamian za to ich córka zostanie jego żoną. Para zgodziła się. Susanoo wiedział, że smok uwielbiał sake, więc podsunął mu osiem kubków z alkoholem do wszystkich ośmiu głów smoka. Gdy cały smok się spił Susanoo zabił smoka.
Kolejnym z Trojga Szlachetnych Dzieci, bratem Susanoo i Amaretasu – jest bóg księżyca Tsukiyomi. Pewnego dnia Amaterasu wysłała go by reprezentował ją na uczcie organizowanej przez przez boginię jedzenia Uke Mochi. Jak się potem okazało Uke Mochi przygotowała ucztę z wyplutej ryby i wydalonej dziczyzny. Gdy Tsukuyomi dowiedział się skąd pochodziło jedzenie był bardzo zniesmaczony i w przypływie gniewu zabił Uke Mochi. Gdy Amaterasu dowiedziała się o śmierci Uke Mochi ,bardzo się zezłościła i zabroniła Tsukuyomi przebywać w tym samym miejscu, co ona. Dlatego po dziś dzień słońce (Amaterasu) i księżyc (Tsukuyomi) nie są nigdy razem.
Każdy monarcha, jak głosi tradycja, pochodzi od bogini Amaterasu. Mogą świadczyć o tym słowa Motoori Nogringi: Japonia jest krajem, który zrodził boginię Amaterasu. Ten fakt dowodzi jej wyższości nad innymi krajami, które również cieszą się jej łaską. 
No i co sądzicie? Sayonara!

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Recenzja anime- XXXHOLiC

Ohayo!
Dziś recenzja anime znowu jednego z moich ulubionych ale jak ktoś ma jakieś fajne to pisać w komentarzach :D
XXXHOLiC to: ,,Seria o szkolnym trójkącie, wiedźmie­‑alkoholiczce, prowadzącej sklep spełniający każde życzenie, nieuniknionym przeznaczeniu i… różnego rodzaju „holikach”.''
W mieście zwanym Tokio jest mnóstwo wielkich wieżowców i nowoczesnych budynków, gdzieś pomiędzy nimi jest mały ale piękny dom. Mieszka w nim niejaka Yuuko Ichihara i prowadzi sklep spełniający życzenia.
Watanuki Kimihiro jest zwykłym uczniem może nieco zbyt niezdarnym, niestety Watanuki widzi nieco ,,dziwne" stwory, pewnego dnia kiedy po raz enty próbuje się od nich odgonić ,one nagle znikają , dlaczego? Bo dotknął magicznej ściany sklepu. Zaraz jego nogi same zaniosły go (dosłownie) do sklepu gdzie został szybko przedstawiony właścicielce. Yuuko za zapłatą wróży mu, jednak to nie jest życzenie Watanukiego- on chce się uwolnić od potworów, Więc Watanuki zostaje uwolniony, ale co z zapłatą?  Tym jest jego praca w sklepie Yuuko co nie jest dla niego najszczęśliwszym zajęciem...
 Mroczny klimat, czarny humor i wiele innych sprawia ,że jest to świetne anime! Jest to jedno anime z kryminałów ale bardzo przyjemnych. Komu polecam? Osobom lubiącym kryminały, studio Clamp i fanom czarnego humoru.
Fotki:



































Filmiki:
 





Gdzie obejżysz:
www.urusai.pl/anime/xxxholic
www.xxxholic.kreskowka.pl/video
www.animeonline.com.pl/index.php?search=xxxholic

Studio Ghibli

 Konnichiwa!
Zapraszam na informację o najlepszym wdł. mnie studiu anime w Japonii.
Studio Ghibli ( Kabushiki-kaisha Sutajio Jiburi) – japońskie studio animacyjne. W logo firmy znajduje się tytułowa postać z filmu Hayao Miyazakiego Mój sąsiad Totoro. Siedziba studia mieści się w Koganei 
Nazwa Ghibli nawiązuje do arabskiej nazwy sirocco (قبلي, ghibli lub qibli – ‘wiejący z ...), suchego wiatru występującego w basenie Morza Śródziemnego. Jak mówią twórcy – zdecydowano się na taką nazwę, ponieważ
studio miało wnieść powiew świeżości w środowisko anime.
Ghibli zostało założone w czerwcu 1985 r. przez reżyserów Hayao Miyazaki'ego i Isao Takahatę oraz producenta Toshio Suzukiego. 
W październiku 2001 w Tokio otwarte zostało Muzeum Ghibli, w którym obejrzeć można eksponaty związane z filmami powstałymi w studiu, jak również filmy krótkometrażowe niepokazywane nigdzie indziej.
Studio znane jest z twardej polityki zabraniającej zagranicznym licencjobiorcom cenzurowania bądź przerabiania swoich filmów, udzielając pozwolenia jedynie na nagranie lokalnego dubbingu. Przyczynkiem do tego stało się amerykańskie wydanie Nausiki z Doliny Wiatru, którą wyświetlono pod tytułem Warriors of the Wind (pol. Wojownicy wiatru), cenzurując przy okazji sporo scen, zmieniając fabułę i amerykanizując całość. Współprzewodniczący wytwórni Miramax, Harvey Weinstein, zaproponował ocenzurowanie Księżniczki Mononoke, aby film mógł zyskać w USA niższe ograniczenie wiekowe. W odpowiedzi na tę propozycję studio wysłało Miramaksowi prawdziwą katanę z dołączoną wiadomością: „Żadnych cięć”:D
Obecnie w studiu powstają dwa filmy. Premiera pierwszego, Karigurashi no Arietti na podstawie książki Pożyczalscy Mary Norton, reżyserowanego przez Hiromasę Yonebayashi'egoodbyła się w 2010 roku. Na rok 2011 zapowiedziano premierę Taketori monogatari Takahaty, opartego na klasycznej japońskiej legendzie Opowieść o zbieraczu bambusu.

 trailer wszystkich filmów Ghibli od Nausicy po Hauru.
Strona:http://www.ghibli.jp/

sobota, 9 kwietnia 2011

Recenzja anime- Princess Tutu

Konnichiwa!
Dziś obiecana recenzja anime!^^ Jedno z moich ulubionych! Princess Tutu.
,,Dawno, dawno temu umarł człowiek… Lecz historia, którą stworzył, żyła dalej i wpływała na życie innych… ludzi?''
Młode dziewczę  o imieniu Ahiru jest na pozór zwykłą dziewczyną. No może nieco roztrzepaną uczennicą szkoły baletowej Kinkan Town. Ma dwie wesołe koleżanki Pique i Lilie, a no i jeszcze podkochuje się w głównym shounenie- Mytho
Wydaje się, że mamy wszystkie elementy charakterystyczne dla przeciętnej szkolnej serii shoujo – nieporadna uczennica, jej codzienne problemy i nieszczęśliwa miłość, mógłby nawet tu powstać jakiś uczuciowy wielokącik. Ale nie tędy droga… Już w pierwszym odcinku zauważamy, że coś jednak jest nie tak i że na pewno nie będzie to typowe anime z kolejną magical girl. Na pierwszy ogień idzie nauczyciel baletu – Neko­‑sensei, który jest kotem, co i rusz wywołującym popłoch wśród uczennic groźbą małżeństwa z nim za złe wyniki w nauce.
           Kolejną zagadką jest Mytho i jego „opiekun” Fakir – dlaczego pierwszy zachowuje się jak bezwolna kukiełka, a drugi jak jego strażnik? (Od razu wyjaśnię, aby nie było żadnych nieporozumień – nie, to nie jest TEGO typu związek).
          Okazuje się, że nasza bohaterka wcale nie jest tak zwyczajna, jak może się niektórym wydawać. Także miasteczko, otoczone wysokim murem z pięcioma bramami, kryje w sobie pewną tajemnicę. Otóż dawno temu żył tu człowiek imieniem Drosselmeyer, który zmarł, nie dokończywszy pisania opowieści o dzielnym księciu walczącym z olbrzymim krukiem.Historię, która nie kończy się w momencie pokonania Zła, tylko przenika do świata realnego i zmienia go tak, by autorowi dostarczyć jak najwięcej rozrywki. Taką, w której zwykła mała kaczka zamienia się w dziewczynkę, otrzymuje moc przemiany w legendarną Princess Tutu i tym samym ocalenia księcia. I wtedy właśnie rozpoczyna się ta opowieść
               Komu polecam? Osobom lubiącym muzykę klasyczną bo jest jej tam sporo, może fanom magical girl bo choć niezwykłe to jednak ma w sobie coś z tego gatunku oraz wszystkim zainteresowanym.
Gdzie zobaczysz: 
http://princess-tutu.kreskowka.pl/
http://kreskowki.fani.pl/cat/princess-tutu/434
Fotki:






































Filmiki:


 

piątek, 8 kwietnia 2011

Jak rysować mangę: Lekcja druga twarz

Ohayo!
No i znowu manga ale jutro obiecuję recenzję anime:) Twarz jest stosunkowo prosta jeśli tylko umiesz rysować oczy a więc:


   - najpierw rysujemy koło, dzielimy na pół i rysujemy dwie poziome kreski (tak jak na rysunku)

   - robimy taki niby ,,dziubek''

    - i zaokrąglamy

   - rysujemy rzęsy nos i usta

   - kończymy oczy, ścieramy niepotrzebne linie i mamy twarz.
filmiki:
 

 


sayonara!

czwartek, 7 kwietnia 2011

Muzyka- Kanon Wakeshima

 Konnichiwa!
Dziś coś niecoś z działu muzyki tym razem japoński gotyk- Kanon Wakeshima która jak wiecie współpracuje z Kanon z An Cafe.
Kanon Wakeshima ( ur. 03.lipca 1988) - japońska wokalistka i wiolonczelistka. Mana (Moi Dix Mois) zauroczony jej muzyką, został jej producentem. Zadebiutowała singlem "Still Doll" wydanym przez wytwórnię DefSTAR Records 28 maja 2008. Utwór "Still Doll" został użyty jako pierwszy ending anime Vampire Knight, a piosenka z jej drugiego singla - "Suna No Oshiro" wydanego 12 listopada 2008 roku, została użyta jako drugi ending.
W 2008 została nominowana do nagrody za najlepszy debiut roku. Kanon sama pisze teksty piosenek.
Fotki:























Dyskografia

Albumy

  1. Shinshoku Dolce ( Naruszenie słodyczy) (2009)
  2. Shōjo Jikake no Libretto: Lolitawork Libretto (LOLITAWORK LIBRETTO, A Libretto on What Makes a Girl Work) (2010) (Libretto, które sprawia, że dziewczyna pracuje) (2010)

Single

  1. "Still Doll" (2008) Oricon Singles: 33 w rankingu
  2. "Suna no Oshiro" (, "Zamek z piasku") (2008) Oricon Singles: 39 w rankingu
  3. "Toumei no Kagi" (, "Przejrzysta Key") (2009) (piosenka tematyczna gry online "Avalon no Kagi")
  4. "Storytelling by Solita" (2010) ("Opowiadanie o Solita") (2010)
  5. "Calendula Requiem"  (2010) - jako KanonxKanon                    
 




środa, 6 kwietnia 2011

Jak rysować mangę: Lekcja pierwsza oczy cz1

Ohayo!
Sorki za krótką przerwę w pisaniu bloga ale miałam sporo roboty przy egzaminach OKE  (okropnej katastrofy edukacyjnej) i musiałam wkuwać:(
Ale dzisiaj zaczynamy rysowanie mangi, na pierwszy ogień idą oczy. Tu masz największa wolność pamiętaj tylko,że oko składa się z tęczówki, źrenicy i blasku odbijającego się z światła.


   - najpierw rysujemy kółko
   - do tego jak widać rzęsy
   - dorysowywujemy źrenice i brwi tak jak na rysunku
   - teraz odbicie światła, ścieramy nie potrzebne elementy

i inne rodzaje oczu które łatwo narysować:


  
 I filmiki:
 
  

Sayonara!