wtorek, 19 kwietnia 2011

Recenzja anime- Fushigi Yuugi

 Dziś aż dwie notki za ostatnie braki:)
A wiec anime:
Czy na pozór zwykła książka może całkowicie zmienić życie dwóch nastolatek? Co czeka je w magicznym świecie, do którego się przenoszą? I najważniejsze – czy ich przyjaźń przetrwa ciężką próbę, na jaką zostanie wystawiona?
Miaka i Yui trafiają do starożytnych (no może nie aż tak bardzo)-Chin. Gdzie od lat krąży legenda o kapłance boga: Suzaku. Miaka za namową cesarza zostaje kapłanką i zaczyna szukać siedmiu wojowników, jak się okazuje jednym z nich jest cesarz a drugim...przystojny bohater Tamahome.
Tymczasem dzięki intrygom niejakiego Nakago Yui okrzyknięta zostaje kapłanką Seiryuu, i to nie gdzie indziej, jak w Kotou, które jest największym zagrożeniem dla Kounan… Dziewczyna, której wmówiono, że wszystkie krzywdy, jakie ją spotkały, są winą Miaki, pragnie zemsty i staje się zaciekłym wrogiem głównej bohaterki. Zamierza wezwać swego boga, nim Miaka przywoła swojego.
Seria Fushigi Yuugi jest 100% shoujo jest piękna lecz niezdarna  dziewczyna i jest pełno facetów którzy chcą ją chronić. Nie przeraża jednak słodzikiem i da się je oglądać. Warto obejrzeć dla samego klimatu:)
Komu polecam? Fanom shoujo i wielbicielom historii, kultury oraz każdemu kto chce obejrzeć dobre anime.
Gdzie obejżysz:
Fotki:
 Miaka
















 Tamahome
 Cesarz Hotohori
 Drużyna Suzaku
Yui
















Filmiki:
trailer
 
Opening


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz