Ohayo!
Sorka za brak notki ale byłam zajęta nauką.
Recenzja anime –Kamikaze Kaito Jeanne
Niejaka Maron Kusakabe jest zwykłą dziewczyną, ćwiczy gimnastykę artystyczną, ma przyjaciółkę chcącą zostać policjantem itd. Nie jest to jednak cała prawda o Maron, nocą zmienia się w tajemniczą złodziejkę Jeanne i kradnie najdroższe dzieła sztuki. Najczęściej te w których są demony. Brzmi znajomo? Tak to Seria magical girl jednak mnie spodobała się bardziej niż inne. Tak więc nasza Maron kradnie beztrosko dzieła sztuki kiedy nagle pojawia się nieznajomy konkurent w fachu złodziejskim- Sindbad (tak wiem imię mogli zmienić) i zaczyna tak jak ona kraść dzieła sztuki. Konkurencja nocami i za dnia bowiem w szkole Maron pojawia się typowy playboy – Chiaki oprócz wzmożonego zainteresowania bielizną Maron można za dziwne uznać wiele innych rzeczy w jego zachowaniu. Taka jest mniej więcej fabuła anime. Jeśli dodasz do tego że Maron jest reinkreacją Joanny D’Arc i dobrego aniołka zesłanego na ziemię pod imieniem Fin to jest to całkiem fajne anime. Polecam fanom gatunku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz