środa, 16 marca 2011

Recenzja anime- Kaze no tani Nausicaa

Kaze no tani Nausicaa
Nausicaa of the valley of wind
Nausicaa z doliny wiatru












Przyznam się bezwstydnie że to moje ulubione anime. Pierwsze jakie wydało na świat studio Ghibli, oczywiście reżyserowane przez mistrza Miyazakiego. 
 Klasyka gatunku przygodowego, science-fiction i wojennego. jeśli jednak spodziewacie się czegoś w stylu ,,gwiezdnych wojen" to nawet nie obrażajcie tego anime!
Fabuła jest ciekawa a zaczyna się to tak:
W dalekiej przyszłości ludzie doprowadzili do katastrofy ekologicznej. Ocaleni ludzie nie pamiętają już o starych wojnach i innych tego typu rzeczach,teraz to tylko mity. Zagraża im coś o wiele bardziej przerażającego, trujący las grzybów i zarodników oraz wielkie owady niektóre zmutowane przez katastrofę a niektóre całkiem nowe.
W tytułowej Dolinie Wiatru żyje odważna Nausicaa, jest księżniczką doliny i bardzo interesuje się badaniami nad Ugorem (trującym lasem) Jej ojciec jest ciężko chory więc dziewczyna szuka sposobu uleczenia go. Praktycznie codziennie wyrusza do lasu i bada różne elementy nowej fauny i flory. Niestety magiczna atmosfera nie trwa długo, w dolinie rozbija się statek należący do dużego, wojennego miasta- Pejite. 
W zgliszczach olbrzyma ludzie z doliny znajdują wielką kulę...czegoś w rodzaju mięsa (nie wiem jak to określić) okazuje się że to ostatni z rycerzy boga którzy w siedem dni zniszczyli świat żeby ukarać ludzi za okropne traktowanie lasu i przyrody. Niedługo później pojawia się wojsko które przejmuje dolinę i robi z niej główną bazę. Późniejsze wydarzenia trzeba zobaczyć.
Ten film głęboko mną wstrząsnął jest niezwykle piękny i realistyczny. Nie można go określić w słowach, trzeba zobaczyć.
Gra w podobieństwa:
Gdzie obejżysz:
Fotki:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz